Dzięki otwarciu nowego połączenia kolejowego do Niemiec Euroterminal Sławków jest bliski osiągnięcia maksymalnych mocy przeładunkowych zakładanych przez projektantów. Tam, gdzie kończy się tzw. szeroki tor z Ukrainy najwięcej towarów dojeżdża dzisiaj z… Gdańska. Dzięki temu na nasze drogi, trasami z północy na południe Polski nie jedzie po kilkaset ciężarówek tygodniowo. Ale to niejedyne zyski.
Terminal w Sławkowie (Śląskie), gdzie kończy się wiodący ze wschodu szeroki tor kolejowy, zakłada w tym roku ponad 25-procentowy wzrost ilości przeładowywanych kontenerów. Prognozowany rozwój to efekt nowych połączeń kolejowych, obsługiwanych przez terminal.
Ostatnio wydarzeniem w ES była realizacja obsługi pierwszego pociągu z Niemiec, należącego do jednego z największych operatorów intermodalnych w Europie – spółki Hupac Intermodal S.A. Nowe połączenie intermodalne będzie realizowane kilka razy w tygodniu; zaplanowano dwa pociągi tygodniowo ze Sławkowa do niemieckiego Schwarzheide w regionie Brandenburgia oraz jeden pociąg w odwrotnej relacji.
„Euroterminal Sławków z racji usytuowania i bardzo dogodnego skomunikowania z międzynarodową siecią kolejową i drogową jest bardzo atrakcyjnym miejscem dla organizowania przeładunków intermodalnych. Grupa CZH S.A. od wielu lat prowadzi inwestycje, dzięki którym zwiększamy potencjał biznesowy i wartość naszych aktywów logistycznych. Uruchamianie kolejnych relacji kontenerowych z krajami Unii Europejskiej i ogromne zainteresowanie spedytorów jest tego najlepszym dowodem” – powiedział prezes Grupy CZH S.A. Adam Gorszanów.
Rozwój siatki połączeń terminalu w Sławkowie z krajami Europy Zachodniej to konieczność, związana m.in. z niewielkim wykorzystaniem połączeń w kierunku wschodnim. Ze względu na trwający konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą i wynikające z niego problemy z tranzytem kolejowym poprzez Ukrainę, ruch kontenerowy na tym kierunku jest obecnie minimalny.
„Euroterminal Sławków w ciągu ostatnich lat dostosował się do tej sytuacji, rozwijając i wpisując się w korytarz transportowy Północ-Południe. Obecnie świadczone są usługi dla istniejących połączeń w relacji Gdańsk–Sławków oraz Sławków–Maddaloni we Włoszech. W ostatnim czasie widać ożywienie w tych relacjach, co skutkuje zwiększoną ilością obsługiwanych pociągów” – powiedział prezes Euroterminalu Sławków Jakub Styczeń.
Docelowo, uruchomione w niedzielę nowe połączenie z Niemcami ma pomóc terminalowi w otwarciu szlaku na Wschód, przy wykorzystaniu szerokiego toru, dzięki któremu możliwa będzie obsługa tranzytu z Europy zachodniej na Ukrainę, do Kazachstanu, Rosji i innych krajów.
Przedstawiciele ES wskazują, że dzięki swojemu unikalnemu położeniu, na splocie szerokiego toru oraz toru kolejowego o standardach europejskich, Euroterminal Sławków może uczestniczyć w transporcie ładunków koleją między Europą a Azją – przede wszystkim Chinami. Jako część tzw. nowego jedwabnego szlaku terminal mógłby być punktem przeładunkowym nawet dla kilkuset pociągów rocznie.
„Strategia na rzecz Zrównoważonego Rozwoju Wicepremiera Mateusza Morawieckiego, przewiduje w trzyletniej perspektywie wzrost przeładunków intermodalnych o minimum 30%, co znacznie przekracza dzisiejsze zdolności logistyczne w Polsce. Zaletą terminalu w Sławkowie jest jego ogromny potencjał pod kolejne inwestycje w infrastrukturę w obszarze transportu międzynarodowego, regionalnego, a także w zakresie przewozów intermodalnych w relacjach międzykontynentalnych (Jedwabny Szlak)” – mówi Adam Gorszanów.
W drugim kwartale tego roku Euroterminal Sławków planuje uruchomienie obsługi dwóch kolejnych nowych połączeń intermodalnych tygodniowo. W efekcie zakłada zamknięcie roku liczbą ok. 150 tys. przeładowanych kontenerów (tzw. TEU), wobec 117 tys. w ubiegłym roku. Spółka spodziewa się zwiększenia przychodów z tego tytułu do ok. 15,4 mln zł, wobec 11,2 mln zł przed rokiem. Oprócz obsługi intermodalnej terminal realizuje również przeładunki towarów masowych, takich jak węgiel czy koks.